butelkuje cydr
Cydr

Butelkuję cydr

Po 12 dniach fermentacji, 27 kwietnia, butelkuję cydr. Fermentacja się zatrzymała. Sprawdziłem BLG, które jest teraz równe 0. Dzięki tabelce BLG wiem, że z tej ilości cukru po wyfermetowaniu otrzymam cydr o mocy 3,9% alkoholu.

Wczoraj w sklepie Browamator kupiłem sobie kapslownicę Grifo Heavy Duty, o której pisałem poprzednio. Rzeczywiście mogę ją śmiało polecić. Działa rewelacyjnie.

Do każdej butelki pół litrowej dodaję około 2 gramy cukru. Nie wiem czy nie za mało, ale wolę aby nie był za bardzo nagazowany niż jakby miał strzelić. Ostatnio na grupie Winni ktoś pokazywał zdjęcie lodówki z roztrzaskanymi butelkami. Dzięki, ale nie :)

Mam kilkadziesiąt butelek po piwie, opłacało się ich nie wyrzucać teraz przydadzą się idealnie. Po kilku dniach sprawdzę jak wygląda sprawa nagazowania.

Dopisek z 1 maja.

Cydr od kilku dni leży sobie w butelce. Czas sprawdzić czy wszystko z nim w porządku?

Otworzyłem jedną buteleczkę i kurcze nie bardzo! Gazu bardzo mało, cydr zalatuje sfermentowanymi jabłkami, ale to to akurat norma :) Poczekam jeszcze kilka dni, może z tydzień i sprawdzę jak będzie.

Wydaje mi się, że do refermentacji dodałem za mało cukru. Każdy raczej mówi o 8 gramach na litr, czyli 4 gramach na butelkę 0,5 l. a ja dałem mniej niż 2 gramy.