Pigwowcówka edycja 2020. Pigwówka
Nalewki

Pigwówka 2020, a w zasadzie pigwowcówka

Pigwowcówka, bo to przecież nalewka z pigwowca japońskiego, a nie z pigwy. No ale pigwówka jakaś taka krótsza do wypowiedzenia. W każdym razie w tym roku robię odwrotnie niż w ubiegłym. Zapraszam do lektury wpisu.

Surowiec natomiast będzie z tego samego krzaka, w tym roku dostałem 9,88kg owoców pigwowca. Nie wiem co z niego robić. Może oprócz nalewki nastawię wino z pigwowca, chociaż może być mocno kwaśne :)

Jak zrobić pigwowcówkę?

Rok temu, tutaj jest przepis na nalewkę z pigwowca, owoce zalewałem alkoholem (litr spirytusu + litr wódki).

Jak zrobić pigwowcówkę? W tym roku owoce pigwowca japońskiego starłem w maszynce do mięsa. Z taką przystawką do tarcia. Całość zasypałem cukrem.

Miałem dokładnie 2,5 kg owoców. Po wydrążeniu nasion zostało 2kg owoców. Zasypałem je 2 kilogramami cukru.

Czekam do przyszłej niedzieli, czyli tydzień, aż cukier w pełni się rozpuści i wówczas zleję syrop do słoja i zaleję alkoholem pół na pół wódka i spirytus.

Pigwowcówka. Kilka zdjęć z prac nad nalewką z pigwowca japońskiego.