Ostatni dzień lutego, niedziela. Mam trochę czasu więc zabieram się za posianie warzyw na nowy sezon. Pierwsze trzy rzędy zostają po staremu, ich nie ruszałem, szczegóły w poniższym linku.
Kilka godzin wcześniej uaktualniłem wpis z połowy lutego, w którym testowałem dwa gatunki ziemi do pikowania. Zapraszam do zapoznania się z moją opinią.
Warzywa posiałem znów do tych samych gatunków ziemi ale już nie dublowałem wysiewów.
Lutowy, swojski wysiew warzyw
Do wielodoniczek z ziemią Athena posiałem (po dwa nasionka):
- rząd 1 – papryka Rubinowa marki, Vilmorin. W tym rzędzie jest wysiana papryka, która ze 4 godziny przed wysiewem była w wodzie
- rząd 2 – papryka Rubinowa, Vilmorin bez namaczania
- rząd 3 – papryka Oleńka, PNOS. 4 pierwsze dołki, nasiona namaczane, 2 kolejne bez namaczania
- rząd 4 – papryka Rubinova, Vilmorin
- rząd5 – papryka Oleńka, PNOS Ożarów
- rząd 6 – pomidor Malinowy Warszawski – Roltico
- rząd 7 – pomidor OXHEART Bawole serce, Roltico
- rząd 8 – pomidor Malinowy Ożarowski, wczesny, PNOS
- rząd 9 – pomidor Malinowy olbrzym, Legutko
- rząd 10 – pomidor karłowy, Balconi Red, Vilmorin (po 1 szt)
Do wielodoniczek z ziemią Geolia wysiałem
- rząd 1 – papryka Rubinowa marki, Vilmorin. W tym rzędzie jest wysiana papryka, która ze 4 godziny przed wysiewem była w wodzie
- rząd 2 – papryka Rubinowa, Vilmorin bez namaczania
- rząd 3 – papryka Oleńka, PNOS. 4 pierwsze dołki, nasiona namaczane, 2 kolejne bez namaczania
- rząd 4 – Pepino, Legutko – owoc przypominający w smaku melona i ogórka
- rząd 5 – Rabarbar, Legutko
- rząd 6 i 7 – Por, Legutko
- rząd 8 – Groszek pachnący, czerwony, Plantico
- rząd 9 – Groszek pachnący, biały, Plantico
- rząd 10, trzy pierwsze miejsca, Lewonia
- rząd 10, trzy kolejne miejsca, Tytoń skrzydlaty
Co z tego wyjdzie zobaczymy pewnie w połowie marca, może później. Póki co pozostaje czekać.