Wino rabarbarowo truskawkowe nastawiłem w czerwcu 2020 roku. Bardzo długo się klarowało, aż stało się piękne, przeźroczyste i przepyszne. Jest to zdecydowanie jedno z najlepszych moich win. Oczywiście wg mojej oceny.
Ale smak i wygląd i to, że nie jest przesadnie mocne to jego zdecydowane dobre cechy. Natomiast jest też minus i to spory. Tego wina zostało mi niestety tylko kilka butelek.
Tak to już bywa, że jak coś jest dobre to się szybko kończy. Aktualnie wino zostało zniesione do piwnicy i tam sobie czeka na specjalną okazję!
Polecam każdemu zrobić wino z rabarbaru i truskawek. Za 3-4 miesiące będziemy mieć zarówno truskawki jak i rabarbar więc pewnie i ja powtórzę.
Natomiast butelki, korki, etykiety i kapturki termokurczliwe kupiłem na trasie Rzeszów – Łańcut w sklepie Winiarski Raj.
