Wczoraj (2021-08-25) pojechałem motocyklem na działkę. W sumie tak spontanicznie to wyszło, ale takie wyjazdy jak zawsze są najlepsze. Uzbierałem niewiele owoców, ale że nic ostatnio nie nastawiałem to postanowiłem zrobić wino z tego co mam.
Składniki na wino z malin i jeżyn
A uzbierałem w sumie coś około 1,75 kg owoców, najwięcej było malin, około 2/3, 1/3 jeżyn i kilkanaście poziomek. Wiem, że mało, ale zawsze to coś :)
Owoce przesypałem do wiadra fermentacyjnego. Dodałem 0,6 kg cukru. Pożywkę dla drożdży. 1,75 litra wody (czyli wody tyle samo co owoców) oraz drożdże, użyłem bayanusów g995 Spiritferm.
Drożdży pierwszy raz w życiu nie uwadniałem tylko posypałem na lekko pogniecione tłuczkiem do ziemniaków i zalane wodą owoce. Nie robiłem też syropu cukrowego. Po prostu wsypałem cukier do wiadra i zalałem wodą. W dodatku kranówką. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Tego nastawu wyszło mi około 4 litrów. A BLG na starcie wyniosło 20°. Za parę dni zobaczę jaki jest poziom cukru i dodam jeszcze pozostałem 0,4 kg i litr wody. Wówczas zrobię już syrop cukrowy. Mam nadzieję, że docelowo będzie około 6-7 butelek wina z malin i jeżyn.