Wczoraj, 15 września, byłem na wsi i nazbierałem kosz jabłek. Takich zwykłych, mało urodziwych, raczej brzydkich :) ale na wino jabłkowe nadają się w sam raz. Sam sok z jabłek miał 11° BLG. Dziś je umyłem, wykroiłem gniazda nasienne i wycisnąłem z nich sok w nowej wyciskarce wolnoobrotowej Gotie. Fajna maszynka, nie tylko jeśli chodzi o wino :) Dość wstępu, zabieram się za wino z jabłek. W sumie po obraniu jabłek zostało ich jakieś 7 kilogramów. Wycisnąłem więc z nich sok, którego miałem jakieś 4,5 litra plus piana. Dokroiłem jeszcze kilka sztuk jabłek, żeby było ich ponad 5 litrów. Pianę zebrałem a sok przelałem do pojemnika fermentacyjnego. W międzyczasie zagotowałem 2 litry wody, w której rozpuściłem 2 kilogramy cukru. Po dodaniu syropu cukrowego do soku jabłkowego zmierzyłem BLG, które wyniosło 25°. Wino jabłkowe, według tabelki BLG będzie miało…
