Jak to mówią klęska urodzaju. Ale oby więcej takich klęsk a będzie dobrze. Kolejny dzień kiszenia ogórków za mną. w sumie to mamy już 24 słoiki 0,9 l. 3 małe słoiczki i jeden 5 litrowy słój. 30 lipca zrobiłem 6 słoików 900 ml. – wariant 6,7 i 8. W każdym, jak i w tych ogórkach z pierwszego wpisu, jest 100 gr soli na 3 litry wody, koper, liść porzeczki, chrzan i czosnek. Wszystkie te warianty ogórków robiłem na wodzie ze studni głębinowej. Ogórki kiszone – wariant 6 To ogórki z małego poletka, ostre i kujące. Jeden słoik 0,9 l. Ogórki kiszone – wariant 7 Ogórki z dużego poletka, te bez kolców. 5 słoików 0,9 l. Ogórki kiszone – wariant 8 Ogórki jak w wariancie 7, różnica jest taka, że są w słoju 5 litrowym. Nakrętki Niestety w dalszym…
-
-
Kiszone ogórki
Lato w pełni więc pora zakisić ogóra. Kilka dni temu dostaliśmy coś koło 3 kilogramów ogórków no więc nie ma na co czekać tylko marsz do piwnicy po słoiki. Słoików było za mało. Więc kupiliśmy 18 słoików na ogórki kiszone, taki 0.9 litra i wczoraj zakisiliśmy pierwszą partię. W sumie wyszło 9 słoików. A dziś, 21 lipca, pojechaliśmy na wieś i zebraliśmy ponad 20 litrów ogórków. Część z dzisiejszego zbioru została przekazana kuzynce, część czeka na nowe słoiki, a 9 dużych słoików znów zapełniło się ogórkami. Plus 3 małe słoiczki, do których trafiły małe ogóreczki. Ogólnie jest niezły wysyp ogórków i mimo dość suchego lipca nie można narzekać na nieurodzaj. Wręcz przeciwnie. Oprócz ogórków przywiozłem dwie dorodne cukinie i kilka pomidorów. W tym najlepszy z możliwych bawole serca. Jeden pomidor, który ważył 70 dkg. nieźle, co nie? Mój przepis na ogórki Przepis na ogórki jest…